Na końcu pierwszej cześci widzimy scene 100 000 lat pózniej(chyba)kiedy wiewiórka znajduje już sie na suchym lądzie,wbija żołędź do ziemi i ląd pęka.To po co kontynuacja?
Dobrze, że nie milion lat xP 20 000 lat później... A tak było, bo nie przewidywali pewnie następnej części... Po sukcesie zmienili zdanie... Jakimś wielkim błędem to nie jest biorąc pod uwagę, że wiewiór to raczej taki wątek poboczny...
To nie jest błąd widzisz to było na końcu filmu kinowego. Nie jest to część filmu tylko dodatkowa krótkometrażówka tak jak ta która była w pierwszej części. Z każdą częścią jest śmieszniejsza więc wszyscy (większość osób) czekały ze zniecierpliwieniem na krótkometrażówkę w 3 części i to najlepiej z partnerką wiewióra ale tutak zawiedzenie bo nic takeigo nie było :)